fotografia koncertowa | MateuszBuczel.pl

kwiecień19

1 Komentarz

Eris is my Homegirl – ciekawostka grindową znana niektórym z telewizorni. Chłopaki spowodowali niezłe zamieszanie w eterze, na forach i innych platformach dyskusyjnych – trzeba przyznać, że w zestawieniu z innymi zespołami są nietuzinkowi. Dlatego też byłem ciekaw ich występu, jak zresztą chyba wiele osób, bo zagęściło się pod sceną. Jak było? Naprawdę niezłe i zróżnicowane grzanie, które niekoniecznie wszystkim musi przypaść do gustu, ale na żywo się sprawdza.



















1 Komentarz

  • Komentarz napisany przez Alexandra — 16 maj ’12 @ 16:17

    Erisi wymiatają bez dwóch zdań. Zdjęcia są świetne, szczególnie pierwsze i przedostatnie ;D Pozdrawiam wszystkich fanów!

RSS feed for comments on this post.

Sorry, the comment form is closed at this time.