fotografia koncertowa | MateuszBuczel.pl
  • Archiwum
  • kwiecień19th

    Eris is my Homegirl – ciekawostka grindową znana niektórym z telewizorni. Chłopaki spowodowali niezłe zamieszanie w eterze, na forach i innych platformach dyskusyjnych – trzeba przyznać, że w zestawieniu z innymi zespołami są nietuzinkowi. Dlatego też byłem ciekaw ich występu, jak zresztą chyba wiele osób, bo zagęściło się pod sceną. Jak było? Naprawdę niezłe i zróżnicowane grzanie, które niekoniecznie wszystkim musi przypaść do gustu, ale na żywo się sprawdza.
    Czytaj więcej | Komentarze