The Cuts przyjechali z odległej o ponad pięćset kilometrów Piły, by zagrać w Białymstoku. Niestety nie doceniła tego miejscowa publiczność, pojawiła się niewielka grupa ludzi. Czy oznacza to, że koncert był słaby? Wcale. Muzycy dali z siebie wszystko, zebrani bawili się świetnie.
Read More | Comments
- alternatywa
-
maj15th
No CommentsThe Cuts w Spodkach
Posted in: alternatywa, fotografia koncertowa, rock
-
maj11th
No CommentsLao Che
Posted in: alternatywa, fotografia koncertowa, rock
Gwiazdą wieczoru obchodów 3go Maja w Białymstoku było niewątpliwie Lao Che – widać to było zwłaszcza wśród publiczności, której niestraszny był nawet deszcz. Zagrali świetnie, w większości z albumu ‘Powstanie Warszawskie’ – ale tego akurat można się było spodziewać. Bardzo dobry koncert, fajne światło, niezła muzyka.
-
maj10th
No Commentswietrznie i deszczowo, czyli pierwszy większy koncert plenerowy A.D. 2011
Posted in: alternatywa, blues, fotografia koncertowa, rock
Nic dodać nic ująć – było zimno, było wietrznie a na koniec popadał deszcz. Mimo to koncert zamykający obchody 3go Maja w Białymstoku należy zaliczyć do tych bardziej udanych. Na pierwszy rzut support – Trulejbas (widziałem już wcześniej, zagrali równie dobrze)
-
maj3rd
No CommentsPablopavo i 10 piosenek
Posted in: alternatywa, fotografia koncertowa
Pod koniec kwietnia zagrał kolektyw Pablopavo i Ludziki promując najnowszy materiał ’10 piosenek’ na którym piosenek jest jedenaście. Ciekawa maniera Pablo – śpiewał cały czas z zamkniętymi oczami, niczym Ray Charles, oszukiwał jednak pomiędzy utworami podpatrując na publiczność i teksty piosenek ;)
-
kwiecień19th
No CommentsGrzegorz Turnau odwiedził Białystok w ramach trasy promującej najnowszy, autorski materiał ‘Fabryka Klamek’. Mimo iż zabrakło charyzmatycznego lidera Zakopower – Sebastiana Karpiela-Bułecki – zostało to wynagrodzone widzom uczestnictwem wspaniałych gości, m.in. Doroty Miśkiewicz. Całość wypadła rewelacyjnie!
Read More | Comments -
kwiecień11th
1 CommentDzień Dobry panie Marku
Posted in: alternatywa, fotografia koncertowa
Swego czasu, w głębokiej podstawówce, zasłuchiwałem się w ‘Dni których nie znamy’ czy ‘Korowodzie’. Ostatnio miałem okazję odświeżyć te historie i było to świetne uczucie, zwłaszcza, że covery były ciekawymi interpretacjami.
-
kwiecień10th
No CommentsPlastic Joy
Posted in: alternatywa, fotografia koncertowa
W ramach krótkometrażowych podróży filmowych, minifestiwalu poświęconemu w tej edycji Islandii wystąpiła formacja Plastic Joy. Duet nie-byle-jaki, bo włosko-islandzki :) Muzykę, którą tworzą lubią określać jako senno-zmysłową elektronikę. Rzeczywiście, na mnie takie dźwięki działają sennie, ale nie poddałem się i starałem uchwycić ich istotę.
Read More | Comments -
marzec9th
No CommentsTo z wielu powodów był niezwykły koncert. Przede wszystkim Igor Pudło występujący jako Boxx promował świetny album ‘Breslau’, którego wykonania na żywo byłem ciekawy. Po drugie ów Pan grał ze świetnym klarnecistą yassowym Jerzym Mazzolem. Po trzecie Igor to połowa legendarnej formacji Skalpel, od której rozpoczęły się moje fascynacje muzyką, którą można określić mianem nu-jazz (chociaż szufladkować muzyki nie lubię a w tym wypadku jest to praktycznie niemożliwe). No i po czwarte, najważniejsze chyba, to był mój chrzest w nowej roli – przeprowadziłem z Igorem wywiad, który niedługo powinien pojawić się online.
-
grudzień11th
No CommentsLuźny Spięty i Żubrówka
Posted in: alternatywa, fotografia koncertowa
Kto słucha Lao Che facjatę tą na pewno kojarzy. Postanowiłem sprawdzić jak Spięty wypada na żywo w ramach swojego pijacko rubasznego projektu solowego. Muzyka określana mianem anty-szanty. Było nieźle!
Read More | Comments -
listopad9th
No CommentsLudożercy po Cichu
Posted in: alternatywa, fotografia koncertowa
Chociaż publiczność nie dopisała Karolina dała z siebie 110% normy, oczarowała swoimi wokalnymi popisami wszystkich obecnych. Promowała swój najnowszy materiał – List do Ludożerców, opierający się na poezji Tadeusza Różewicza. Flirtując z różnymi gatunkami muzycznymi pokazała co to znaczy żywiołowy artysta. Było świetnie i wcale nie żałowałem, że nie byłem na wypełnionej po brzegi, nieklimatyzowanej sali, w mikro-fosie próbując zrobić jakieś dobre zdjęcie Happysad :)
Read More | Comments