fotografia koncertowa | MateuszBuczel.pl
  • fotografia koncertowa
  • maj27th

    No Comments

    Miałem przyjemność oglądać kameralny koncert Jelonka w sali kina Forum, który zamykał białostockie juwenalia. Było nieźle! Dźwiękowcy dopisali, przez co muzyka była klarowna a jednocześnie mięsista, światło też było nie najgorsze. Co do samej muzyki – ogień! Jelonka powinno się słuchać wyłącznie na żywo. Nie słuchać – uczestniczyć, bo z koncertu kameralnego ich występ przerodził się w widowisko, do którego niemal nikt nie był obojętny – niemal cała sala poderwała się w punkcie kulminacyjnym do wężyka.
    Read More | Comments

  • maj19th

    1 Comment

    Nie widziałem ich wcześniej, ale spodziewałem się niezłego show w wykonaniu tego lansowanego przez wszystkie media zespołu. Tymczasem gwiazdeczki pokazały na co ich stać – nie dość, że kazali na siebie czekać ponad godzinę, to w międzyczasie otrzymaliśmy info: pierwszy kawałek i wszyscy wypier^&*(! Myślałem, że chodzi tylko o fosę, natomiast chodziło o to, żebyśmy wogle poszli w cholerę. Oczywiście pierwszy kawałek dla budowania napięcia w 2/3 był praktycznie nieoświetlony. Szkoda gadać.
    Read More | Comments

  • maj18th

    No Comments

    Strachy na Lachy – dla mnie to była gwiazda wieczoru. Mimo iż niezbyt często ich słucham, na żywo potrafią porwać swoimi dźwiękami. Zagrali bardzo dobry i równy koncert. Nie mogłem doczekać się tytułowego kawałka, ale jak już poleciał, wrażenia były przednie. O ile nagłośnienie przy poprzednich kapelach kulało, tutaj było naprawdę dobrze, oświetleniowcy również dali radę. Pod koniec nie obyło się bez niesnasek, Grabaż wyraźnie zniesmaczony dał do zrozumienia, że mają jeszcze kilka numerów na bis, a ktoś już im się pakuje na scenę. Nie wiedziałem wtedy, że szykuje się grubsza akcja, ale o tym w następnym wpisie…
    Read More | Comments

  • maj18th

    No Comments

    Nie słucham ich wcale, więc pod względem muzycznym nie zajmę stanowiska. Pod względem nagłośnienia była kicha, chociaż organizatorzy dysponowali całkiem potężnym sprzętem. Pod względem wizualnym było bardzo przyzwoicie. Zagrali niestety trochę zbyt długo, przez co następne kapele startowały z obsuwą.
    Read More | Comments

  • maj17th

    No Comments

    Te i wiele podobnych haseł usłyszeć można było ostatnimi czasy w Białymstoku. Było wesoło, chociaż nic nie wskazywało na to, że impreza się rozkręci. Pogoda była paskudna i co i rusz padał deszcz. Początki bywają trudne, wie to nie jedna kapela rozpoczynająca festiwal…
    Read More | Comments

  • maj11th

    1 Comment

    Pink Freud rozpoczął trasę koncertowa Monster of Jazz od klubowego występu w Białymstoku. Prezentowali nowy materiał przeplatając go swoimi szlagierami. Zabawa była przednia, a bis długi. Widać było, że chłopaki nadal czerpią dużo radości z tego co robią. Zagrali z wielkim zaangażowaniem, a muzyka która tworzyli, posiadała wielkie pokłady energii. Uciekło mi wiele ciekawych kadrów, bo dałem się porwać w ich niesamowity świat połamanych kompozycji.
    Read More | Comments